"Skutecznie promujemy wolność"

EN

2021-09-24

Krysiaka saldo błędów i opuszczeń

Synteza:

  • Zaprezentowane na konferencji zorganizowanej przez Patryka Jakiego „saldo Krysiaka” to tendencyjne, błędne metodologicznie, wybiórcze zestawienie liczb służące temu, by pokazać, że w wyniku członkostwa w UE przez 17 lat Polska straciła gigantyczne kwoty.

  • W rzeczywistości „saldo Krysiaka” jest saldem błędów i opuszczeń. Pomija to, że 40% zysków z inwestycji zagranicznych jest reinwestowanych w Polsce, a do kraju napłynął ogromny kapitał z Europy Zachodniej. Błędnie też wskazuje ujemne saldo bilansu handlowego Polski z UE. Pomija bilans usług i błędnie koryguje eksport o wkład importowy.

  • Co również istotne, Polskie firmy na wspólnym rynku w wielu obszarach radzą sobie doskonale, z kraju deficytowego w obrotach handlowych, staliśmy się krajem nadwyżkowym. Polski przemysł przetwórczy od wejścia do UE zwiększył swoje obroty ponad 2,5-krotnie, podczas gdy np. niemiecki w ciągu tych 17 lat tylko o 12%. W związku z tym skorygowane dodatnie saldo przepływów będzie co roku istotnie powiększać się o kolejne dziesiątki mld zł.

  • Co istotniejsze, takie saldo, nawet po odpowiednich korektach, nie będzie uwzględniało najważniejszej korzyści z przynależności do struktur UE – dostępu do wspólnego rynku. Modele szacujące takie korzyści tworzy się w oparciu o podstawowe ustalenia nauk ekonomicznych. Wynika z nich jednoznacznie, że Polska dzięki dostępowi do wspólnego rynku odniosła ogromne korzyści.

  • Biorąc pod uwagę nawet tylko ostrożny szacunek korzyści makroekonomicznych (że PKB jest wyższy o ok. 11% w efekcie wspólnego rynku), wartość dodatkowego PKB to ok. 250 mld zł tylko w jednym roku. A warto przypomnieć, że błędne „saldo Krysiaka” wskazuje na stratę tylko 31,5 mld zł rocznie. Wielkość salda błędów i opuszczeń w wyliczeniach Krysiaka jest więc tym bardziej porażająca.

Pełna treść komunikatu znajduje się w pliku do pobrania poniżej.


Kontakt do autorów:

dr Sławomir Dudek, główny ekonomista FOR
[email protected]

Rafał Trzeciakowski, ekonomista FOR
[email protected]

Marcin Zieliński, ekonomista FOR
[email protected]